Maroko - kilka faktów:
- To kraj w Afryce północno-zachodniej, o powierzchni 447 tys. km2 (dla porównania Polska ma 313 tys. km2), na której zamieszkują 33 miliony ludzi (u nas 38 milionów, zatem u nich jest "luźniej").
- W Maroko rządzi król i pewnie dlatego dewizą tego kraju jest "Bóg, Ojczyzna, Król".
- Większość ludności jest wyznania islamskiego, a patrząc na narodowości 75% to Arabowie, a 25% to Berberowie (niebieskie oczy, rude bądź jasne włosy).
- Po wpisaniu w wyszukiwarkę "Rabat", czyli nazwy stolicy Maroka pokazują nam się tak przepiękne zdjęcia, że człowiek od razu by się zapakował i jechał gdyby nie pandemia (dla porównania jak wpisałam Warszawa, to ... jakby to, żeby nie urazić, na pewno nie pomyślałam "gdzie jest plecak?").
- Oprócz stolicy można zajrzeć do miasta Casablanca, czy Marakeszu, czy Fezu jednej z dawnych stolic. Możecie też popatrzeć na targi wielbłądów. Natura, piaski, ocean, skrzeczące ptaszyska...
- Od 2009 kobiety mogą się rozwodzić.
- Do 2014 roku gwałciciel nieletniej mógł uniknąć kary żeniąc się ze swoją ofiarą.
- Mężczyzna może mieć 1 żonę, chyba że ta żona się zgodzi pisemnie na więcej żon.
- Kobiety mogą startować do parlamentu i mają minimalnie 10% miejsc zapewnionych.
- Jest też ośrodek do walki z przemocą wobec kobiet.
Czyli cud, miód, malina... W ogóle super pomysł by zacząć sielankę małżeńską od gwałtu, nie wierzę / wierzyłam, że mieli taki zapis do 2014 roku. Teraz ding-ding, musiałam sprawdzić, czy gdzieś jeszcze są takie "przyjazne" przepisy i według raportu Banku Światowego z 2017 takie prawo lub zbiór praw prowadzących do takich wyroków jest nadal w 10 krajach: Filipiny, Algieria, Bahrajn, Irak, Angola, Gwinea Równikowa, Erytrea, Kuwejt, Libia i Syria. Szok, po prostu szok. Na pewno przyjrzę się temu tematowi w osobnym poście. Teraz o Fatimie.
W moim mieście nie można swobodnie robić zdjęć, zwłaszcza na ulicach
Mówi fotografka 25-letnia Fatima Zohra Serri. Urodziła się w Nadorze, na północnym wybrzeżu Maroka. Obecnie mieszka i pracuje w Rabacie i jej sztuka nie jest ani wygodna, ani komfortowa. Razem z innymi marokańskimi fotografkami utworzyła niedawno kolektyw Noorseen (link), który działa w mediach społecznościowych i ma dać artystom wolność wypowiedzi.
Zdjęcie autorstwa Fatimy Zohry Serri, źródło: instagram @fatimazohraserri
Artystka podkreśla, że rzeczywiście Maroko jest najbardziej postępowym krajem pod względem praw kobiet w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, mimo to wciąż marokańskie kobiety borykają się z nierównością ekonomiczną, patriarchalnymi prawami i tabu dotyczącymi ich ciała i seksualności.
Jej najbardziej znana fotografia przedstawia kobietę z zasłoniętymi oczami przez zakrwawioną podpaskę.
Zdjęcie autorstwa Fatimy Zohry Serri z podpisem "Przerwij milczenie, zatrzymaj przemoc. Twórz sztukę, aby przemówić w imieniu cierpiących kobiet", źródło: instagram @fatimazohraserri
Jak można wstydzić się czegoś, co jest naturalne, we własnym ciele? Jak można umniejszać siebie tylko z tego powodu? Żal mi tych dziewczyn, które tak siebie widzą, które redukują się do słowa "hshuma" (tłum. wstyd)
Fotografka jest aktywna w mediach społecznościowych, miała też kilka wystaw m.in. w Jerozolimie, Marsylii, Helsinkach, Wiedniu, Marrakeszu. Ostatnia wystawa pokazana w Muzeum Narodowym Fotografii w Rabacie "Sourtna (Nasz obraz): Marokańscy fotografowie dziś i jutro" ma na celu pokazanie młodych artystów marokańskich przekraczających kulturowe tabu i możecie zwiedzić ją wirtualnie (link do wystawy, trzeba potem kliknąć na strzałkę ">" po lewej stronie ekranu i wybrać "SERRI FATIMA ZOHRA").
Zdjęcie autorstwa Fatimy Zohry Serri z podpisem "Rządzimy tą matką", źródło: instagram @fatimazohraserri
Fatima Serri chciała studiować fotografię jednak wymagałoby to zamieszkania z dala od rodziny na co z kolei nie zgodził się jej ojciec. Dziewczyna musiała pójść na inny kierunek na lokalnej uczelni i w efekcie zaczęła pracować jako księgowa. Niespełnione marzenie nie dało o sobie zapomnieć, praca nie dawała jej satysfakcji, skończyło się depresją i buntem. Postanowiła spróbować nauczyć się fotografii na własną rękę. Zaczynała od zdjęć natury, jeździła poza miasto ze swoim telefonem i publikowałą w mediach społecznościowych. Potem kupiła sobie "lepszy" aparat cyfrowy firmy Canon. Jak sama twierdzi wyraża się poprzez obrazy i nie skupia się na sprzęcie, tylko na pomysłach. Inspiracją może być usłyszana gdzieś rozmowa, historie przyjaciółek, krewnych, współpracowników, czy artykuł w gazecie.
Zdjęcie autorstwa Fatimy Zohry Serri z opisem wizji Matki Ziemi, fragment opisu "Sytuacja kobiet w społeczeństwie jest nadal zawieszona między brakiem wolności, zależnością, jakością i ograniczeniami, stereotypami.", źródło: instagram @fatimazohraserri
Nieustannie prowadzi dyskusje z przemilczanymi tematami z życia kobiet, pokazuje nagość, menstruację, małżeństwo, molestowanie, przemoc wobec kobiet, nierówność płci. Pokazuje sprzeczne poglądy społeczeństwa na rzeczy "dozwolone", "zakazane" i "wstydliwe", często sprzeczne wymagania wobec kobiet, także kobiet w arabskich realiach. Według Fatimy często te powtarzane bezmyślnie wzorce zachowań są po to, by kobiety dorastały wierząc, że nie wolno im "wyżej", "lepiej", "inaczej".
Cała koncepcja mojej pracy wywodzi się z mojego otoczenia i charakteru konserwatywnego społeczeństwa, w którym się wychowałam. Z biegiem czasu wykształciłam w sobie poczucie odrzucenia wobec powtarzających się wzorców zachowań, które mnie otaczały, co jeszcze bardziej popchnęło mnie do odzwierciedlenia mojej rzeczywistości poprzez moje fotografie. Moje zdjęcia są odzwierciedleniem mojego codziennego życia, a także życia innych kobiet. Chcę przedstawiać wyzwania, z którymi się mierzymy, i stawiać czoła przeszkodom tworzonym przez nasze społeczeństwo i społeczność. Wierzę, że jest to bardziej wymowny sposób wyrażania się, gdy używam moich umiejętności zamiast słów, zwłaszcza jeśli rzuca to światło na status kobiet w społeczeństwie, z nadzieją na wywarcie niewielkiego wpływu na ich sytuację
Ze względu na tematykę swojej twórczości miewa problemy z znalezieniem modelek, ponieważ mogą mieć problemy z rodziną jak zdjęcia ukażą się publicznie. Rodzina Serri też z początku nie akceptowała jej twórczości, po pierwsze dlatego, że "dziewczynom nie przystoi". Po sukcesach na wystawach w kraju i za granicą, zmienili zdanie.
Autoportret Fatimy Zohry Serri, źródło: instagram @fatimazohraserri
Jest wiele osób, którym nie podoba się moja sztuka, nie lubią mnie, nie wiem dlaczego. Ale mimo to czuję się wolna. Większość ocenia ją z perspektywy religijnej. Znalazłam coś, co mnie reprezentuje. Więc dlaczego miałabym się przejmować tym, co ludzie myślą? Muszę wzmocnić pozycję kobiet wokół mnie. Muszę im współczuć, mówić o nich, pomagać im w walce o równouprawnienie. Feminizm "jest o miłości".
Źródła:
- Artykuły przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator
- https://www.instagram.com/fatimazohraserri/
- https://msmagazine.com/2021/03/06/fatima-zohra-serri-women-dissent-morocco-photographer/
- https://www.abouther.com/node/15081/people/leading-ladies/fatima-zohra-serris-art-will-keep-you-enlightened-and-woke
- https://www.milleworld.com/photography-gender-relations/
- https://onorient.com/fatimazohra-serri-photographe-de-lintime-politique-23590-20180301
- https://www.sleek-mag.com/article/moroccan-photography-stereotypes-portraiture/
- https://pl.qaz.wiki/wiki/Human_rights_in_Morocco
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Maroko
- https://en.wikipedia.org/wiki/Marry-your-rapist_law
- https://nowthisnews.com/videos/news/which-countries-have-marry-your-rapist-laws