Przejdź do głównej zawartości

Sweter jingle-bell

Już co roku w sklepach zostają wystawione coraz to brzydsze świąteczne swetry, marketingowcy prześcigają się w wymyślaniu zestawień kolorów, które będą wyglądać gorzej niż misz-masz pamiętany z świątecznej imprezy w filmie Bridget Jones lub swetry Weasleów w Harrym Potterze.

Film "Office Christmas Party", 2016. Źródło: https://eu.usatoday.com/

Jak to się stało, że sweter nazwany "brzydkim" (angielska nazwa "ugly christmas sweater", czyli tłumacząć brzydki świąteczny sweter") zagościł w naszych szafach?

Pamiętacie tego renifera i kamizelkę? "Bridget Jones's Diary", 2001. Źródło: https://cdn.ug.edu.pl/

Podobno brzydkie swetry same wprosiły się do mody, czy to przez błędy przy dzierganiu, czy to przez pomysły by napisać na nich "kocham babcię / dziadka / wujka Andrzeja / ciocię Wiesię". Obstawiam, że z czasem były trollowaniem wnuków.
Przełomowe były lata 80', kiedy sweter jeszcze wtedy jako "sweter jingle-bell" pojawił się na ekranie serialu "Cosby Show", czy "National Lampoon's Christmas Vacation". Obecnie obu panów ubierających wtedy brzydkie swetry obecnie zmagają się z oskarżeniami za przemoc seksualną, dlatego nie będę ich tutaj wymieniać z imienia i nazwiska.
Ciekawy zwrot nastąpił w latach 90', kiedy to w Vancouver  wyprawiono imprezę na rzecz chorego na raka znajomego i wstęp był tylko w tandetnych świątecznych swetrach. Szeptany marketing zrobił swoje i finalnie zaczęto wyprawiać masowe imprezy na tej samej zasadzie (https://www.uglychristmassweater.com/).
Tak z brzydkiego sweter stał się bezwstydny i ma swoje święto 17 grudnia.