Kto nie kojarzy Oskarów, Nagród Akademii Filmowej przyznawanych corocznie przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej od 1929 roku. Na tegoroczne rozdanie złotych statuetek czekamy jeszcze tydzień. W tym roku jest ekscytująco, ponieważ po raz pierwszy zostały nominowane 2 kobiety w kategorii "Najlepszy reżyser". Źródło: analogicus z Pixabay Co mi się ciśnie na usta? Na pewno nie "wow". Z drugiej strony może jednak zrezygnuje z inwektyw i uznam to jako "mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości" (yep, żeby nie było to padło z ust astronauty Neila Armstronga, tego od Apollo 11 i lądowania na księżycu w 1969 roku). Dlaczego to może być tak ważne? Otóż od 1929 roku do dzisiaj aż 7 razy (wliczając obecny rok) kobiety reżyserki były nominowane w kategorii "Najlepszy reżyser", z których 1 wygrała statuetkę. Oto 7 wspaniałych (uprzedzam, że są spoilery)! 1976: Lina Wertmüller - pierwsza nominowana! "Seven beauties" (t